oiz.pun.pl

Forum kierunku

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#1 15-01-2008 19:38:33

IzaI

Aktywny użytkownik

Zarejestrowany: 06-01-2008
Posty: 11

Humor :))

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#2 17-01-2008 23:40:05

mop

Nowy użytkownik

3012259
Zarejestrowany: 17-01-2008
Posty: 2

Re: Humor :))

Aby nie bylo tak tu pusto to napisze parę kawalow zaczynamy :

- Tato! Tato! - wołają dzieci
- Możemy sprzedać trochę twoich butelek po wódce i piwie i kupić chleb?
- Jasne... Ech... - rozrzewnił się ojciec.
- Co wy byście, dzieci, jadły gdyby nie ja..

................................................................................................

Mamusiu, jezdem w ciąży.
- Bój się Boga! Dwa miesiące przed maturą, a ty mówisz jezdem?

....................................................................................................................................

-Co się pan tak pchasz na chama?!
-A bo to człowiek wie, na kogo się pcha...

....................................................................................................................................

Na komisariat doprowadzono trzech mężczyzn, oskarżonych o wywołanie bójki w tramwaju. Komisarz przesłuchuje jednego po drugim.
Pierwszy zeznaje Murzyn:
- Moja nic nie rozumieć. Moja jechać sobie spokojnie tramwajem, i nagle mężczyzna stojąca koło mnie dać mi pięścią w buzię.
Drugi zeznaje student:
- Jechałem sobie tramwajem na uczelnię. Nagle widzę: wsiada Murzyn i staje koło mnie. No nic, Murzyn jak Murzyn, jadę sobie dalej. I wtedy Murzyn stanął mi na stopie. Myślę sobie: Murzynowi zwracać uwagę to tak jakoś głupio, pewnie nie za dobrze rozumie język polski, może sam zejdzie. Dam mu minutę. Odczekałem z zegarkiem w ręku minutę, a ten mi dalej stoi na nodze. No to dałem mu jeszcze minutę. Patrzę, kolejna minuta mija, a ten jak gdyby nigdy nic stoi dalej na mojej stopie. Wytrzymałem tak cztery kolejne minuty, a potem tak się wkurzyłem, że po prostu dałem mu w ryj.
Potem zeznaje trzeci facet:
- Jadę sobie tramwajem. Patrzę, przede mną stoją koło siebie: Murzyn i student. I ten student tak patrzy - to na zegarek, to na Murzyna. I znowu: to na zegarek, to na Murzyna. I nagle spojrzał na zegarek i jak Murzynowi nie da w mordę! No to ja pomyślałem, że w całej Polsce się zaczęło.

....................................................................................................................................

Wpada facet do gabinetu dyrektora cyrku i mówi:
- Panie, mam taki numer, że ludzie oszaleją! Będzie pan milionerem!
Dyrektor na to:
- Spadaj mi pan! Mam dobry program i nie potrzebuję żadnych nowych numerów.
- Niech pan posłucha przez 30 sekund, na pewno pana przekonam.
- No dobrze, mów pan, ale szybko.
- Niech pan sobie wyobrazi cały sufit cyrku obwieszony balonami. Balonami z gównem. A na arenę wjeżdżają konie. Na każdym koniu amazonka. Z łukiem. I amazonki zaczynają galopować w koło. Unoszą łuki. Zaczynają strzelać do balonów. Przebijają je po kolei a całe gówno spada na dół. Przebijają wszystkie. Na dole wszystko jest nim pokryte. Widzowie w gównie, arena w gównie, orkiestra w gównie, konie w gównie, amazonki w gównie...
I wtedy wchodzę ja... Cały na biało.

....................................................................................................................................

Lecą ludzie samolotem. Nagle z głośnika głos pilota.
- Proszę państwa, proszę się nie denerwować, mamy małą awarię. Proszę przejść na lewą stronę samolotu i spojrzeć przez okienka.
Ludzie przechodzą na lewą stronę, samolot się przechyla, a pilot:
- Jak państwo słusznie zauważyli, lewy silnik płonie.
Mała panika na pokładzie ale od czego drugi silnik... Za chwilę jednak znów głos...
- Proszę państwa, a teraz spokojnie, powoli proszę przejść na drugą stronę samolotu i spojrzeć przez okienka...
Ludzie już bardziej podenerwowani przebiegają na drugą stronę;
- Jak widać proszę państwa, drugi silnik również płonie...
Panika zaczyna wybuchać na pokładzie...
- A teraz proszę spojrzeć w dół.
Wszyscy przylepili się do okienek.
- Jak widać, pod nami rozpościera się duże, piękne jezioro, a pośrodku widać mały żółty pontonik. Z małego żółtego pontonika; mówiła dla państwa załoga samolotu...

....................................................................................................................................

W Związku Szachistów powstały wątpliwości czy zwrot "szachuje" jest poprawny. Tak wiec szachiści postanowili napisać do doktora Miodka. Doktor Miodek odpisał, że owszem tak, ale lepiej używać zwrotu "Ciszej panowie".

....................................................................................................................................

Dwóch gości popija sobie winko pod sklepem. Nagle podjeżdża elegancki samochód z którego wysiada jakieś zamożne małżeństwo. Kupują w sklepie niegazowaną wodę i zaczynają sobie popijać. - Popatrz - mówi jeden z pijaczków - Pija wodę! - No - mówi drugi - Jak zwierzęta...

....................................................................................................................................

Po hibernacji 10-letniej, budzi się: Bush i Putin. Putin patrzy w gazetę i zaczyna się śmieć i mówić: USA przeszło na komunizm.
Bush też bierze gazetę i zaczyna się śmiać i mówi: zamieszki na granicy Polsko-Chińskiej.

.....................................................................................................................................

Spotyka się optymista z pesymista. I pesymista mówi:
-Wiesz nie staje mi
A na to optymista:
-Ale jak ładnie dynda.

.....................................................................................................................................

Dwóch facetów łowi ryby. Jednemu ciągle coś bierze, drugiemu nic. W końcu ten drugi pyta:
- Na co pan łowisz?
- Na tabletki na syfilis
No to drugi pojechał do apteki i mówi:
- Poproszę 4 paczki tabletek na syfilis
- A co złapałam pan? - pyta się aptekarz
- Nie ale znam super miejsce !

--------------------------------------------------------------------------------------------------------

Królewna do lustra:
- Lustereczko powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy na świecie?
A lusterko na to:
- Odsuń się szmato, nie widzę!

--------------------------------------------------------------------------------------------------------

W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpiętym rozporkiem.
Kobieta mówi:
- Sklep się panu otworzyć.
- A widziała pani kierownika?
- Nie, tylko magazynier leżał na workach.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------

Babcia wypełnia papierki w urzędzie. Oddaje urzędnikowi, a on mówi
- Jeszcze proszę się podpisać.
- Ale jak mam się podpisać ? - pyta babcia
- No normalnie, tak jak pani się podpisuje w liście
Babcia bierze druczek i pisze:
Całuje was mocno! Babcia Alina.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------

Żona wraca w nocy do domu. Mąż pyta:
- Gdzie byłaś?
- Na cmentarzu - odpowiada żona- tam przynajmniej mnie strach przeleciał, bo tu nie ma kto.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------

Do Pewexu przychodzi baca z wiaderkiem i mówi:
- Pani, han co to za flaszka?
- Francuski koniak
- Loć!
- Proszę bardzo
- A hanta flasysia piykno mi się widzi
- To jest najlepsze portugalskie wino - Porto.
- Love! A hanta?
- Polski spirytus
- Dużo lock! Za sycko kielo płaczem?
- 250 dolarów
- Wylać.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------

Turysta spał u bacy. Rano budzi się i drapie. Widząc to baca pyta:
- Cóż to panocku, wsiura wos ugryzła?
- Nie, w plecy - odpowiada turysta

--------------------------------------------------------------------------------------------------------

Przychodzi koń do baru i mówi
- Proszę piwo bez soku.
- Bez jakiego znowu soku? - pyta barman
- Może być bez malinowego - odpowiada koń

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

Na Białorusi w ostatnim czasie odbyło demokratyczne referendum.
Było jedno pytanie i dwie możliwe odpowiedzi:
Czy nie masz nic przeciwko wyborowi prezydenta Łukaszenki na
kolejną kadencje?
- Tak, nie mam nic przeciwko
- Nie, nie mam nic przeciwko.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

Przychodzi baba w Toruniu do mięsnego i pyta sprzedawcę:
- te kurczaczki to świeże?
- oczywiście, one jeszcze wczoraj wesoło sobie kichały.

Offline

 

#3 23-01-2008 18:31:23

tof

Aktywny użytkownik

Zarejestrowany: 06-01-2008
Posty: 6

Re: Humor :))

Kto nie widzial polecam ahmeda

http://www.youtube.com/watch?v=vgRPc7d9GPo

http://www.youtube.com/watch?v=S7B-cHSy8F0 - wersja swiateczna

Jak komus paruje juz glowa od wiedzy proponuje poswiecic 15 min na obejrzenie i sie troche zrelaksowac

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.informatykaiekonometria.pun.pl www.hasselhoffumlaut.pun.pl www.komputer.pun.pl www.swbp.pun.pl www.juvent.pun.pl